Ogród złudzeń i niespodzianek cz.ii

kasiek 20:33, 02 sty 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873

inka74 napisał(a)

Świetne podsumowanie roku w ogrodzie. Bardzo dużo zrobiliście. Salon rządzi.

Smutnych zdarzeń współczuję.

Aby ten Nowy Rok pozwolił na realizację marzeń i oszczędził przykrości.

Dzięki i wzajemnie

Salon to było moje największe marzenie, najlepiej przemyślane i długo projektowane. Dziś pan zakończył ale o 16 jak było ciemno i końcowych fotek z zaszklenia nie mam. Mogę tylko zachęcić do odwiedzenia mnie jutro bo wyszło.... czadowo

Wczorajsze roboty - parapeciki w okiennicach,

zamknięcie tych miejsc których ja nie dokończyłam,

A dziś wprawianie akrylowych szyb

Zobaczymy jak zdadzą egzamin, trochę się ich boję. Są całkowicie przeźroczyste nawet tak bardzo że myślałam że ich nie ma

Tu jeszcze zafoliowana

____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń

kasiek 20:40, 02 sty 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873

Do góry

Agania napisał(a)

Oj... Działo się działo u Was... piękny ogród i dopracowany w różnych niuansach

Szalony rok, chyba jeden z najbardziej szalonych jakie pamiętam

Ale w końcu jakby wszystko układało mi się po mojej myśli i wiedziałam jak chce zrobić

Mam już fajny pomysł na SPA - realizacja ok lutego - pan oczywiście chętny

A póki co dzieje się w ogrodzie i to za szybko ....

____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń

Konieczki 20:42, 02 sty 2020

Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843

Do góry

Najlepsze Zyczenia na 2020r,

Malo mnie bylo w minionym roku na Ogrodowisku, ale dzieki swietnej retrospekcji jestem u Ciebie na biezaco

Pozdrawiam

____________________
Zielonym do góry... :)

kasiek 20:47, 02 sty 2020

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873

Do góry

Urszulla napisał(a)

Ale się działo u Ciebie choć dzieje się od kilku lat ciągle i nieustannie to w tym roku przeważały poważne inwestycje...choć nasadzenia ogrodowe też były imponujące, szczególnie te w lasku mi przypadły do gustu....chciałoby się mieć taki lasek

Rewolucje to u mnie norma, choć do tej pory szalałam bardziej z roślinami i przesadzaniem a teraz juz zdecydowanie mniej. Od jakiegoś czasu przeżywam pewną transformację, moze to wiek, a może potrzeba zmian... Nie roztrząsam tego - potrzebowałam zmian a przez nagranie bardzo dużo siedziałam na necie i szukałam nowych pomysłów. W końcu wiedziałam co i jak, a ponieważ od kilku dobrych lat odkładam na ogród zimowy - to w końcu postanowiłam działać

Los też sprzyjał za co jestem mu niewymownie wdzięczna

Las był zawsze moim motywem przewodnim bo kocham drzewa. Owszem zmienił się wygląd ogrodu ale tajemnicze dzikie zakątki zostały.