I to mają być słabe róże? No Kasiula coś oszukujesz
Tosz to potfory prawie A listeczki nawet jak pokarbowane to nic nie szkodzi. Nowe będą piękniusie. I już widzę te łany kwiatów różanych. Ach!
I warzywnikiem się zachwycam. Taki z romachem nie to co moje dwie skrzyneczki.
Asienko moje roze z bliska wygladaja nie tak pieknie jak twoje ale i tak ciesza me oczy tak juz pomimo wszystkiego czekam na ich kwitnienie bedzie super moje upragnione rozyczki
Kasiu, chyba tu jeszcze mnie było, ogród tworzysz fajny, o to ogrodzenie z betonu... czy planujesz coś na niego rzucić.
Puszcza to cudo, spędziliśmy w tym roku sylwestra w Białowieży, to mój trzeci pobyt w tym miejscu.
Zazdroszczę miejsca w którym mieszkasz, śmiałam się do naszych przyjaciół mówiąc, szkoda że nie da się tego wywietrzał butelkować.
Poluś tak myslalam zeby posadzic hortke pnacą ale niewiem jeszcze bluszczu niechcem bo nie lubie tam z tylu sa posadzone wysokie trawy to tak pusto nie bedzie jak jest w chwili obecnej