O matko, jakie hektary!
Skręcam się z zazdrości na myśl o możliwościach, które daje taaki ogród.
Jak sobie pomyślę, że muszę wybierać pomiędzy driakwią a knautią, bo na obie nie mam miejsca, to mi się płakać chce

.
No ale sobie myślę, że może jest w tym wszystkim jakaś sprawiedliwość, bo gdybym to ja miała takie hektary, to z pewnością nie prezentowałyby się tak porządnie
Także szacun za ciężką pracę, Kobieto!