Kiedyś wyczytałam że najbardziej odpowiada im temperatura jak jest w lodówce.
Pewien miłośnik właśnie przechowuje je w lodówkach, bez zadnych trocin, żwiru itp.
Podobno niska temperatura niszczy wciornastka.
Jestem Patrycjo z rewizytą. Gdy tak spacerowałam sobie po Twoim ogrodzie to zastanawiałam się jak duży jest? Bo wydaje się, że to duża przestrzeń. Ale może dlatego, że dużo jest zdjęć w śniegu i to może trochę wizualnie powiększać. Ale zimą bardzo ładny jest. Nie obejrzałam zdjęć letnich ale nadrobię to przy następnej wizycie. Pozdrawiam serdecznie. Dobrej nocy.
Też przekopuję się u Ciebie przez te śniegi w poszukiwaniu mieczyków ,masz śliczne i przy okazji trafiłam na rzekę lilii,te czerwone cudowne ,jednak w ilości siła!!!