zoja napisał(a)

o to poważnie skoro w szpitalu zatrzymali...
u dzieci szybciej się goi - jedyne pocieszenie...
zdrówka i cierpliwości życzę Wam obu!

Zoja dziękuję ci bardzo. Miała przeprowadzany zabieg - druty wstawiali po cichu liczę że do świąt wyjdzie.Twoja fanka.

Radziu2013 napisał(a)

To się wam narobiło na święta

Zdrówka dla małej!!!

Dziękuję bardzo, na sali leży chłopak w twoim wieku, grał w piłkę i też zagipsowany. Tak więc uważaj na siebie.

Co czytam ? Ale niefart sie przydazył. Biedna mała
Niech szybko wraca do jako takiej formy bo gips to nic fajnego. Trzymaj siie Pati

Pati zdrówka dla córci

Olka, Agnieszka w imieniu córci dziękuję bardzo. Ogrodowo nie wiem co się dzieje. Do południa ogarnąć dom po południu do szpitala a wieczorem z młodszą córcią spędzić czas.Pozdrawiam Was serdecznie.

Nareszcie w domku. Każdemu humor się poprawił, córcia pospacerowała po ogrodzie i stwierdziła jak to wszystko urosło.Będę mieć wolną chwilkę cyknę kilka fotek.

super, że wszyscy w komplecie
w takim razie czekam na zdjęcia

W domu zawsze lepiej niż w szpitalu . Nie dziwią więc wasze dobre humory.

No to się porobiło ale dobrze, że już Dziecię w domu Zdrówka

Pozdrawiam ciepło Dobrze, że wszyscy razem w domu. Kłopoty lubią pojawiać się w najmniej odpowiednich momentach. Tfu, co ja piszę Nie powinno ich być wcale.