Ewciu tak kosmetyka, musiałam je przyciąć, bo po ścieżkach nie dało się chodzić. Tak zarosło, że to był mus.
Derenie tnę kiedy jest potrzeba, wiosną krótko a potem korekcyjnie.
Dzisiaj nawet nie zdążyłam zrobić zdjęć. Cała prawa strona stawu jest wyczyszczona , podkrzesaliśmy 'choinki" i zrobiło się miejsce na nowe nasadzenia. Ile mam jeszcze miejsca
Mogę spokojnie rozsadzać hosty
Kochana takie wizualizacje robiłam 3 lata temu. Nawet dwa kołki jeszcze stoją...
Dom w sumie mam wykończony brakuje mi tylko... ścian
Kiedyś mi się już takie marzenie spełniło, liczę że znów się uda... ale coraz mniej sił mam na to czekanie