To jeden lasek sosnowy, na skraju drogi rosną brzozy. A świerk już przesadzony - za duży nam rósł
Również wierzba wypadła jakieś 5 lat temu - zaczęła butwieć od środka.
Dzięki też miałam wątpliwości ze zdjęciami dzieci.
Placyk to patio - jest w tej chwili obrośnięty żywopłotem (jakieś 120 cm), ale na początku czuliśmy się jak na lądowisku dla helikopterów