Beato jestem znowu. Piekny ten stelarz-pergola przy ganku z tymi bluszczami. Widze ze rozne posadzone. Ja tez mam wierzby, ale to drzewa slabe, ale szybka rosnace i trzeba je ciac.
Wrzucaj fotki znpwu zajrze.
Witaj na stelarzu rosną różne pnącza - trzmieliny, powojniki, ale najokazalszy jest winobluszcz i miesięcznik kanadyjski.
Z małych wierzb większość wywaliłam, zostały te największe i kilka gdzieś w ogrodzie.
Jestem znowu, bo mi sie podoba. Ogrod po 10 latach bardzo ladny.
Ogladalam w internecie roze ktore zamowilas na rabate bardzo ladne szczegolnie ta "comte...." wg mnie.
U mnie ten bluszcz sie nie nada dzieci by sie najadly owoce trujace.
Ja mam na plocie winorosl japonska poznym latem przepieknie sie przebarwia.
Beata jeszcze wracam na ostatnim zdjeciu widac wysokie drzewo galezie zwisajace na tle tego drzewa jest swierk bialy co to jest za drzewo.
Witaj, piękny ogród, ja o takim marzę. Otoczenie domu mamy podobne, będę podziwiać i podglądać.Mój zaczynałam tworzyć w 2008r.U Ciebie drzewa już spore, piękna pergola,ścieżki no i dom.
Jeśli chodzi Ci o to najwieksze to wierzba płacząca - ma jakieś 10 metrów, sadzona chyba z 11 lat temu.
Jeśli chodzi o róże to są piękne i szybko rosną, ale w tym roku przy kilku dniach deszczowych szybko brązowiały i gniły Aczkolwiek przyrosty miały ok.
U mnie prawie nie ma roślin trujących - jeśli to raczej przez przypadek.