Sundae Fraise, pogoda bez przymrozków i udało jej się rozkwitnąća myślałam, że już w tym roku nie zobaczę, pierwszy rok u mnie, od miesiąca

Miskant chiński Grosse Fontane, też nowość


a tutaj przy nibyaltance posadziłam szczepkę rozplenicy japońskiej od teściowej, po prawej stronie powojnika

Aurelllia napisał(a)

Wczorajszy spacer w poszukiwaniu jesieni

Czy to kokornak na ogrodzeniu???
Napisz u mnie proszę, żebym nie przegapiła odpowiedzi

Tulipanowiec się przebarwia:


Vanille fraise:


NN, kupiona w LM, chyba Limelight, ale po podsypaniu nawozem do różowych hortensji zlapała zabarwienie w zeszłym roku była limonkowa o tej porze

Młodziutki perukowiec:


Wędrująca Wisteria po naturalnej podporze:

Bluszcz japonski u mnie tez ladny roznie sie przebarwia aby tylko wiatru nie bylo.

Aurelia juz sie rozpoczelo studiowanie dni ciezkie nastaja i brak czasu na inne przyjemnosci czy w tym roku to licencjat.

Aurelllia napisał(a)

Sundae Fraise, pogoda bez przymrozków i udało jej się rozkwitnąća myślałam, że już w tym roku nie zobaczę, pierwszy rok u mnie, od miesiąca

u mnie bardzo nierowno kwitnie
i nawet nie wszystkie galazki

Aurelllia napisał(a)

Tulipanowiec się przebarwia:

moj juz zolty w 90% jakos wyjatkowo nie stracil lisci
i bardzo duzo przyrasta
twoj tegoroczny ?

ElzbietaFranka napisał(a)

Aurelia juz sie rozpoczelo studiowanie dni ciezkie nastaja i brak czasu na inne przyjemnosci czy w tym roku to licencjat.

Elu na SGGW najpierw inżynier po 3,5 roku a po 5 magister Czasu mało, codziennie powroty 17-18 .... Dzisiaj skończyłam o 19.... Jedyny luźny dzień to piątek Pogoda marna się zrobiła to nawet tak bardzo szkoda nie jest, że już w ogrodzie za długo się nie porobi Z pracami jesiennymi prawie jestem ogarnięta - zostaje tylko sukcesywne grabienie liści