ale sliczna
myslisz, ze przezimuje?

Jak ją wstawię do szklarenki i nie będzie na nią lała się woda to może da radę?

U mnie lewizja zimowała przez trzy sezony bez problemu. Rosła co prawda w suchym i lekko osłoniętym miejscu ale zimowała. tej zimy wygniła .Pozdrawiam Haniu.

Hanuś, ale kwitnie u ciebie, same piękności. Lewizję miałam też z 3 lata, potem gdzies przepadłą.

Pięknisia kolorek boski

Haniu, jak tam plany wyjazdowe do Jezior Wielkich? jesteśmy przecież umówione

Lilia piękna
pozdrawiam cieplutko

Również podziwiam ilość kwiatów w Twoim małym ogródku

Haniu, mój dziki ślaz mimo podlewania zasycha, ma już kiepskie bardzo liście. Miał kwitnąć cały sezon a tu klops. Masz jakieś doświadczenie z dzikimi ślazami maurytańskimi?

yolka napisał(a)

Haniu, jak tam plany wyjazdowe do Jezior Wielkich? jesteśmy przecież umówione

Jolu, wstępnie jestem umówiona na koniec lipca początek sierpnia, ale jeszcze trzmiele nie brzęczą kiedy i czy w ogóle. Cały czas o Tobie pamiętam.

Ewo, Może Twój ślaz kończy swój żywot, bo nie wszystkie są wieloletnie, niektóre są tylko dwuletnie. I tak wygląda z opisu jakby już zasychała. Ślazu w swej kolekcji nie miałam, u nas na działkach spotykam odmiany ślazu w kolorach białym i różowym.

Przykro mi, że nie mogę pomóc.