To może dziś gołąbki, a jutro naleśniczek? A w padzierniku nalewka.

To ja , to ja !!! Proszę Pani nalewki chcę

Basiu, Jest, jest, jest jeszcze odrobina na czarną godzinę! Ale jak Ty u mnie z wizytą, to ta godzina czarna nie jest! Wręcz przeciwnie, rozsłoneczniona!
To wyciągnę tę flaszeczkę wiśnióweczki! Ale zdjęcie okazjonalne nie zrobione, musisz sobie ją wyobrazić!

Oj!! wyobrazilam Haniu sobie...Mam bardzo bujną wyobrażnię

Wiśnióweczka

I jak, udało się dzisiaj trochę wypocząć i przygotować do kolejnej wyprawy do ogrodu? Tyle tam kolorów do podziwiania

hanka_andrus napisał(a)

To może dziś gołąbki, a jutro naleśniczek? A w padzierniku nalewka.

Haniu a ty jak zawsze pełna werwy i pomysłów do działania, nie wspomnę o wierszykowaniu

Oj, tak! Ale słodkie nic nie robienie, chyba nie dla mnie jest! Nie lubię siedzieć bezczynnie.

Pół dnia zagospodarowałam, a drugie pół w necie przesiedziałam, nie licząć podwójnego wyjścia z futrzakiem ogoniastym. A teraz ziewam i chyba wcześniej do spania się uszykuję.

hanka_andrus napisał(a)

Oj, tak! Ale słodkie nic nie robienie, chyba nie dla mnie jest! Nie lubię siedzieć bezczynnie.

Haniu jak sie nazywa bialy kwiatek?

ale masz wielka werbene moja dopiero zaczyna