U was widzę dużo cieplej rośliny startują ,a u mnie potop!topnieją góry śniegu, ziemia zmarznięta i na dodatek deszcz pada .Nic to ,za kilka dni będzie sucho.Zbieram kartony ,ilosc ogromna na moje skarpy co by mi po przekopaniu żaden chwast nie urósł zanim ich nie obsadzę .Musze skończyć murki ,pracy mam moc ale to mnie cieszy bo to mój pierwszy sezon wolności, czyli na emeryturze Mogę pracować od samego rana do wieczora Nareszcie podgonię prace w ogrodzie.Dzięki Haniu za zdjęcie kwiatuszków. Pytasz mnie czy mi je przysłałaś. Kiedyś proponowałaś mi jakies kwiatki ale nie byłam gotowa na sadzenie Nie sztuka wziąć i zmarnować.Podziękowałam grzecznie .Dopóki nie przygotuję terenu niczego nie posadzę.Musze to bardzo dokładnie przemysleć bo i kolorystyka u mnie określona .Kiedy można będzie juz wjechać na działkę to najpierw muszę ściąć dwie sosny póki mozna ,co by nie zmienili ustawy .Prac ziemnych mam duzo i na tym się skupię najmocniej.Nasadzenia pewnie zacznę jesienią.Zbieram kasę na brzozy,płaczące bordowe buki,inne krzewy i drzewa .Z drzewami to u mnie licho będzie ,na skale przecież nie rosną U mnie tylko przed domem jest ziemia ,reszta to skała i rupieć wapienny Byliny urosną z drzewami to problem .Zobaczę kiedy zacznę kopać .Dobrej Nocki Haniu

Haniu, jak to dobrze, że mimo braku pontonu dotarlaś na swoje włości ogrodowe
Zdecydowanie najszybsza wiosna to u ciebie, ten las kiełków robi wrazenie, inne juz kwitną, ranniki jak słoneczka i wszystko w takiej kondycji, alez musiałaś mieć radochę. Popracowalaś, czyli sezon odpalony. Teraz po deszczach ruszy szybciej, potem obeschnie i ola la, będzie się dziać
Chryzantemy swietne, od ciebie dostałam, liczę ze wystartuje i sobie też rozmnoze, coby więcej kwiatow jesienią mieć.
U siebie w niedzielę podglądne, czy cos nowego jest
Radosnego dnia

KIedyś przecież śniegi spłyną i u Ciebie, Dajano! Oszczędzaj siły, Do ciężkich robót kogoś młodszego wołaj. Ja jesienią skopałam swoje grzędy, teraz mi zostaje tylko grabienie no i praca na bylinówkach, Taką wiosnę wczesną lubie, bo jest więcej czasu na porządkowanie po zimie. I krzewy można przycinać w odpowiedniej temperaturze, Właśnie za kolejną wizytą będę działać z sekatortem. Wczoraj to była rekonesansowa wyprawa.
Niektóre moje byliny wyglądają tak, po zimie bez śniegowej.

Irenko, juz nie śpisz? Ale ja głupia, myslę, że wszyscy mogą spać do woli tak jak ja. Miłego dnia !

Nie spie od 4.12, tak mam codziennie, siedzę na dole jak mysz pod miotla, coby Waligory nie obudzic. Tak mam od 2 miesiecy, nie wiem czemu, ale plusy z tego są
Byliny odbija, to twardziele.

Bezsenność czasami bywa sygnałem na zapalenie spojówek. Irenko kiedy byłas u okulisty? Zbadaj oczka.
O byliny sie nie martwię. Przeżyją, jak co roku zresztą.

Milego dnia

hankaandrus_44 napisał(a)

Bezsenność czasami bywa sygnałem na zapalenie spojówek. Irenko kiedy byłas u okulisty? Zbadaj oczka.
O byliny sie nie martwię. Przeżyją, jak co roku zresztą.

Oj dawno, ale to chyba nie to...
Polazlam sprzatac psie gówna, w cieplych butach, ale i tak ciagnie od ziemi zimno, buro i mimo +5, nie czuc tego, nic się nie zmienilo na ogrodzie.

Widzę Hanulku że nie wytrzymałaś do 1-go marca tylko już wczoraj ruszyłaś galopkiem na działeczkę Ależ u ciebie wiosennie. Aż miło popatrzeć. Pozdrawiam i ślę buziaczki

Haniu ale wiosna na Twój ogród natarcie zrobiła masowe Cudnie masz już tych kiełków z ziemi wystających, ranników szukałam swoich i dalej ani śladuWody też widzę, że macie w nadmiarze