Linka napisał(a)

Ale śliczne to ostatnie zdjęcie Danuś. Wszystko co najpiękniejsze może być w ogrodzie.
Bukszpany tak dostojnie wyglądają w donicach .

One stały na stawie, bo wtedy akurat panowie robili schody, ale nawet tam pasowały

Można Sebku, ale mniej roboty jest z dołowaniem w donicach, tylko umyć donice.

gardenarium napisał(a)

Można Sebku, ale mniej roboty jest z dołowaniem w donicach, tylko umyć donice.

Jak są plastikowe to jasne, a jak się ma takie jak Twoje to tylko je głaskać można i podziwiać

Ja moje dam na poddasze nieogrzewane. Mam nadzeję, że przezimują ładnie.
Natomiast nie iwem co zrobić z małymi bukszpanami które mam w wielodoniczkach. Czy takie poddasze jest ok? CZy jeszcze jakoś je zabezpieczyć? Bo taka wielodoniczka to nie ma wiele ziemi, więc ochrona chyba też nie najlepsza. A czytałam, ze za młode sa na wkopanie do gruntu.

Możesz je zadołować w gruncie a potem przykryć stroiszem

Czy już można wystawiać bukszpany w donicach? Zimowały w piwnicy.

Ja moje juz mam na zewnątrz w ciagu dnia a wieczorem jak czuję, że spadnie poniżej zera to okrywam gruba fliseliną.

Myślę, że można - już nie ma takich mrozów jak były

He heh pierwszy raz się spotykam z uprawą bukszpanu jako rośliny jednorocznej Ciekawe dlaczego umiera w ocieplanych donicach skoro w gruncie ziemia i tak zamarza niekiedy na metr. A może to kwestia przesuszenia w czasie roztopów czy przedwiośnia.

Niekoniecznie, bo podlewam jak jest odwilż. Korzenie w ziemi jednak są bardziej chronione. Tak jest niestety, w donicy ma gołe korzenie, a warstwa styroduru jest niewystarczająca.
Zakopane z donicami zimują. Sama bym chciała wiedzieć dlaczego tak się dzieje, bo też mi się nie uśmiecha wymiana.