Hej, ustawiam u siebie taki fajny korzonek



chciałabym się nim cieszyć dłużej niż czas, kiedy mi go zeżrą robaczki, próchno i pleśń.
Czymże to zabezpieczyć?
Wystarczy jakiś środek grzybobójczy czy może drewnochron jasny a może coś na bazie olejów?

Drewnochron wypuścił serię impregnatów odpornych na wodę....tym bym zapuściła

Ten korzonek jest najfajniejszy w formie naturalnej, niczym go nie maluj bo spaskudzisz mocno.
Proponuję pooglądanie zdjęć w tym artykule, masz jak znalazł najlepsze światowe inspiracje na zakomponowanie go w ogrodzie a nie tam takie tylko ustawienie. To musi mieć sens.

http://www.ogrodowisko.pl/artykuly/491-stumpery-garden-ogrod-z-pni-i-karp-drzew

Potraktowałam korzeń Vidaronem bezbarwnym, po wyschnięciu nie ma najmniejszego śladu, że był malowany, kolory takie jakie miał, bez połysku, bez nacieków, nic a nic, a zabezpieczony jest. Drewnochron też ma produkt bezbarwny, pewnie efekt byłby taki sam, ale akurat Vidaron był tańszy
Także jakby co - polecam.
Korzonek czeka na swoje miejsce na rabacie wśród paproci i funkii, niedługo się za to zabiorę.