tak wyglądają moje kwiaty.

to ja przedstawię swoje

biedronka napisał(a)

Witam wszystkich

Mam pytanie odnośnie oczyszczania surfinii
Czy zdejmujemy z rośliny po przekwitnięciu sam, uschnięty kwiat czy również tą gałązkę z której wyrasta?

Wystarczy sam uschnięty kwiat

wkurzonaogrodniczka napisał(a)

Czy ktoś wie dlaczego liście surfinii są klejące?. Nie ma na nich mszyc ani owadów. Do każdego podlewania dodaje odpowiedni nawóz. Proszę o poradę.

Tak, to naturalna cecha tych roślin, też mnie to denerwuje, ale niedawno wyhodowaną petunie o nazwie "Million Bells" i ich liście nie są lepkie. Jeśli ta cecha Cię denerwuje, kup właśnie takie.

Moi drodzy co teraz?

Ostatnie zmiany w pogodzie spowodowały, że moje surfinie chorują. Deszcz, wiatr a następnie upał. Stoją pod dachem ale ciężko zapanować nad wiatrem.
Widzę, że marnieją w oczach. Co robić? Jak o nie zadbać by nadal cieszyły?

Biedronko a jak teraz wyglądają twoje surfinie? Bo moje po deszczu wyglądają jak zmoknięte kury ale tak po 2-3 dniach dochodzą do siebie. Żeby obficie kwitły trzeba usuwać kwiatek ale z tą podstawką zieloną z której wychodzą płatki, bo tam potem tworzy się nasionko. Ja robię tak że urywam paznokciem troszeczkę tej gałązki bo jakbyś wybierała same płatki to i tak nasionka powstaną. Ja na tych zdjęciach wydaje mi się że widzę mnóstwo tych podstawek właśnie. Może je powybieraj pewnie już tam są nasionka. To zaczną znowu kwitnąć. Zasilasz je? Bo ja do każdego podlewania nawozem do surfinii. Nie można ich przesuszać. No i patrz czy mszyce nie zagościły. Ja mam na oknach w kuchni surfiniie a że okna na 1 piętrze to nie chce mi się targać tych skrzynek na dół więc poczytałam trochę i ostatnio jak się pojawiły mszyce opryskałam je wodą z mlekiem 1:1 żeby nie pryskać chemią. Mszyce padły.
Jedno o mnie niepokoi to ten odcień żółci na twoich kwiatach - połamane przez wiatr gałązki.?

Moje petunie zaczęły wschodzić, mam dwie odmiany czarną i różową

Czekamy na dalsze relacje Jakieś zdjęcia?

Proszę, tak wyglądają moje maleństwa u góry amarantowe, udołu zdjęcia czarne.

Przeczytała cały wątek i pozwolę sobie napisać słowo wyjaśnienia czy surfinia to petunia.

Trzeba tu zacząć od wyjaśnienia nazwy:
Petunia axillaris grandiflora - nazwa rodzajowa to petunia, gatunek to petunia krzewiasta, podgatunek wielkokwiatowa. Ponieważ rośliny pochodzą z uprawy to mamy odmiany uprawowe Petunia hybrida czyli petunia mieszańcowa.

Poszczególne grupy odmianowe mają swoje nazwy i Surfinia to nazwa grupy odmianowej petunii kaskadowych o długich pędach. Stworzyła ją japońska firma Suntory. Np. w Niemczech na surfinię mówią long petunia. Cascadia pochodzi z firmy Danziger.

Wielka szkoda, że w Polsce się przyjęło, że producenci nie podają nazw petunii bo są odmiany np. odporne na mączniaka. Często kupujemy roślinę pod nazwą Surfinia a jest ona gorszej jakości niż prawdziwa Surfinia.

W tej chwili jest ponad 650 odmian petunii ogrodowej i kalibrachoi.

I tak człowiek kupuje kota w worku.