Iwonko, uparcie nie chcesz nam wierzyć, że rośliny to sprawa wtórna, najpierw
potrzebny jest dobry projekt. Przeczytaj w takim razie te posty, może one Cię przekonają do zrobienia planu:
po angielsku
i po polsku

Póki nie zrobisz planu, działam po omacku i proponuję rozwiązania, które mogą się mieć nijak do rzeczywistości.

Np. takie:


Likwidujesz ten żwirowy pasek.
Robisz tak jakby jeden prostokątny trawnik, przecięty przez podjazd.
Wszędzie dookoła rabaty.
Po trójkącie sadzisz trzy takie same drzewka - klon czerwony mógłby być, tylko jest za duży, żeby go posadzić tak blisko domu.
Przy prawej granicy, w dwóch rogach sadzisz kolejne takie same drzewa (mogą być te rohany)
Pod siatką szpaler wysokich krzewów typu derenie, pęcherznice, jaśminowce.

Z hortensjami mam problem: one są biało-różowe i nijak nie pasują do żółtej elewacji i żółtych marikenów i tawuł, które już tam masz.

Pinky Winky na front bym nie dawała. W rzeczywistości nie kwitnie tak jak na fotoszopowanych reklamowych zdjęciach. Jedyne co w niej lubię to mocny pion i sztywność gałązek. Zimą jest okropna - kwiatostany nie są miedziane a wręcz czarne. Przygnębiające.
Mam ją od 7 lat i dorastam by eksmitować. Pinky aranżacyjnie też jest trudna do zestawień. Jedynym najrozsądniejszym zestawieniem to na tle, w szpalerze, żółtych tuj.

Iwonko, jeszcze jedna rzecz - problem, ze większość roslin masz po dwie. Sadzi się 1, albo 3, albo 5 i dopiero może być parzyście.
Wykorzystanie tylko dwóch roślin jest bardzo trudne. Tu już trzeba znać zasady kompozycji ikebany i trzeba umieć połączyć rózne faktury, pokrój...a to już wyższa szkoła jazdy.

Niestety tytuł "W ogródku Iwony" też istnieje, wymyśl inny.

Może Iwonkowy ogród? Dam taki tytuł, jesli zły - napisz mi na pw.

Asiu narysowalam odręcznie plan,
tylko się nie przestrasz.

Przepraszam,że teraz piszę ale poprostu nie miałam czasu.
Powiem tak,ten pierwszy plan bardziej mi się podoba,taki okrąg.
Proste rabaty to bardziej dla nowoczesnych ogrodów,takie moje zdanie,nie pasuje do mnie do mojego domu.




Mi osobiście Mariken bardzo się podoba,nawet na tle tej mojej ściany,razem z hortensjami limelight. One są ładne, to jest strona północna także słońce ich nie spali.
Przed hortensjami jest miskant ML a przed nim może dać kule bukszpanowe?

Ja mam mało miejsca,cała działka ze wszystkim 9arow, dałam plan mojego podwórka.
Ja nie muszę mieć ogrodu jakiegoś super ekstra,chce żeby było ładnie i żebym się w nim dobrze czuła.
Toszka masz rację Pinky Winky nie jest dekoracyjna,sama nie wiem czemu ją kupiłam.
Polar bear jest ładna.
Każdy ma inny gust,mi hortensje bukietowe się podobaja.

Iwonko, czemu kupiłaś Pinky Winky... to samo pytanie sobie zadaję Siła reklamy!

Widzę, że wpadasz w panikę przed rewolucją. Niecierpliwisz się, że chcemy ci wcisnąć planowanie i inne pierdołki...
Iwonko, mam prośbę - zastanów się w głębi serca, dla siebie, nie dla nas - czemu weszłaś akurat na Ogrodowisko? Co cię przyciągnęło? Charakterystyczny styl ogrodów? Atmosfera?

Po liście roślin wnioskuję, że styl ogrodów
Zaufaj nam... przebrnij przez ten etap!
Będzie Pani zadowolona

Po planie jaki dałaś widzę wielki potencjał

Działka wcale nie jest mała. Udowadnia to ogród Szefowej, działka 550m.
Można? Można!!!

Toszka kupiłam ją w ubiegłym roku,żeby poprostu ją mieć, bo takiej nie miałam,człowiek głupi,ale co zrobić,wsadze ją na tył działki.
Prawdę mówiąc masz rację, wpadam w panikę, ja myślałam, że to będzie chop siup i już, a tu każą plany robić , ja jestem taki narwaniec.

Na ogrodowisko weszłam kiedyś przez przypadek, ale wróciłam i się zarejestrowałam, podobaja mi się ogrody forumowiczów,kule,trawy,hortensje, jest tak elegancko ,to mi się podoba.
O ogród Pani Danusi jest śliczny ,masz rację nawet mały może być piękny i cieszyć oczy

Widzisz Kochana, znam cię, choć cię nie znam
Dlatego plan jest potrzebny
1- najpierw kształt rabat
2 - wytyczanie w realu,czyli darcie darni
3 - kopanie ze wzbogaceniem gleby (tu nie odpuszczę cobyś nie płakała, ze rosliny chorują, albo padają)
4 - zakupy
5- sadzenie
6 - chwilowe podziwianie i satysfakcja
7- pielenie i podziwianie
8- duma

Mam prośbę, daj ten plan większy,bo nie widać szczegółów i napisów.

Wstawiam lepszy plan.
Tam gdzie jest hustawka się zwęża do wjazdu, tam będzie z 1,20m
Przed hustawka na wprost wejścia do domu mam posadzone rododendrony ,dwie Śliwy wiśniowa nigra ,zresztą kiedyś w pojedynczych pytaniach poprosiłam o pomoc i Pani Danusia tak mi doradzila. Rododendrony już miałam,przed nimi dałam hosty.

Zbliż jeszcze ten fragment przy huśtawce

Czy ze studni na deszczówkę często korzystacie?
Czy studzienka wymaga częstego dojścia?

Czy ostatnie mrozy zrobiły szkody?
Skąd wieje?

Z tej studni na deszczowke nie korzystam,ale jest taki wlaz,w razie czego mozna otworzyc,teraz mam to przysypane kamyczkiem i mam postawiona figurę kobiety z doniczka.

Co do ostatnich mrozów, to co wrażliwe miałam okryte włókniną. Najbardziej w wieje z zachodu,jak się wchodzi na podwórko to z prawej strony.
Po tej stronie co jest hustawka ,rabaty mam takie zakretrasy, i to mi się podoba.
Tylko miałam problem tutaj z przodu,przed domem,ciągle nie pasował mi kształt rabat.
I najpierw jakiekolwiek zmiany chciałabym tutaj zrobić, chodzi o finanse.
Toszka u mnie nie ma mączki bazaltowej, chyba będę musiala kupić na allegro.
Jeszcze spytam w jednym sklepie,nie wiem czemu nie mają w sprzedaży.