następnie powstało ogrodzenie....


i jelonki się pojawily

w międzyczasie nowy sąsiad dokarmiał nas wedzonymi pstrągami...pycha!
a my sadziliśmy już pierwsze borówki



przy przyciętych świerkach posadziliśmy żywoplot z grabów...czyli nasze carpinusy...mamy ich już setki

Potem przyjechały belki...do drzewek owocowych

kolejny etap to beton...czyli szklanki pod domek letniskowy

a potem przyjechali fajni panowie i zaczeli układać klocki lego

cd




doszly okna..


i taras roboczy

W maju posadzilyśmy z mamą ziemniaki...



oraz dynie na pryzmie ulożonej jesienia i wymieszanej z obornikiem....



ziemniaczki rosły




i dynie też

Lipiec 2016...przymiarki do pierwszej rabaty...tej wzdluż świerków sąsiadów i posadzonych przez nas grabów, których niestety jeszcze nie widać





zrobiliśmy też odwodnienie

Hej
Dobrze, że zapodałaś link w nowoczesnym bo nie wiem kiedy bym tu dotarła..

No to lecimy z krawężnikami
Tu już graby prawie widać





potem doszly pierwsze kulki bukszpanowe

a potem jalowce zabrane z ogrodu domowego. Denerwował mnie na rabacie wjazdowej kolor żółty a potem od jesieni do wiosny brązowy. Więc wylądowały tu