Dzisiaj troszkę popadało. W trawniku pojawiła się chwastnica

, deszcz dopomógł. Ale to nic, trzeba zaopatrzyć się w nożyk i ruszyć do wydzierania, nawet lubię tą robotę..., na pewno bardziej od wydzierania koniczyny, ble

. Ta ostatnia ma się u mnie dobrze

.
Porobiłam kilka zdjątek. Zapraszam

Najpierw jeżówki: Green Eye, Prairie Splendor i Piccolino.