Kupiłam, bo spodobała mi się roślinka. Gdybym wiedziała, że powinna rosnąć w podłożu przepuszczalnym, to na pewno bym się na nią nie skusiła.
A tak nieświadoma jej wymagań posadziłam ją bez wcześniejszego przygotowania stanowiska.
Rośnie w półcieniu w pobliżu rododendronów.
Nie daje odrostów i raczej kępa zbyt szybko się nie rozrasta.
Jest niewielka /ok. 30cm/ i może dlatego, że kwitnie o tej porze, daje się zauważyć na rabacie.
Była już tak ogromna, że zaczęła przytłaczać inne róże i miałam ją przycinać.
Ale po zimie sprzed dwóch lat niewiele jej zostało. Myślałam, że ją utraciłam, Na szczęście bardzo ładnie się odnowiła.
Szkoda, że nie powtarza kwitnienia.
Jolu, nowe, kilkumetrowe, jednoroczne przyrosty nie mają kolców. Dopiero na starszych pędach pojawiają się kolce. Podobnie jak na niektórych różach krzaczastych.
Poniżej z różą 'New Dawn' .
Witaj
Bardzo mnie cieszy , że chciałaś do mnie trafić..
Dzisiaj piękna pogoda kusiła by wyjść do ogrodu. Jesień ukazuje jeszcze tyle kolorów.
Aż chce się pobyć w ogrodzie,
Nic straconego, wiosną zmienisz jej podłoże i zaraz poczuje się lepiej. Przypuszczam, że miejsce dobre. Wyczytałam, że lubi cień ale słabą ma mrozoodporność.
Liście do żurawkowych podobne
A te niebieskie grona, to winorośli odmiana jakaś?