Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To właśnie tu

To właśnie tu

vita 20:07, 16 paź 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4547
Dzidka napisał(a)




Imponujące były. I te 200 Tete-a-Tete...! Wielu z nas przebolało straty po ubiegłorocznej zimie.
Ja upolowałam trochę botanicznych tulipanów, z T. akuminaty cieszę się najbardziej.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
AniaDS 20:11, 16 paź 2012


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Dzidko a nie pomyslałaś czasem, że zniknięcie narcyzów to sprawka tej muchy narcyzowej?
Ostatnio mnie Ania - asc - oświeciła.
Ja miałam tyle narcyzów, różnych odmian, w różnych częściach ogrodu i wszystko było tylko sezon.
Następna wiosna przyniosła mi ogromne zaskoczenie, bo nie pokazał się żaden narcyz..
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Dzidka 20:13, 16 paź 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Bogdzia napisał(a)
Dziś mnie zadziwiła prezentem niemałym
i w swej zawartosci niezwykle wspaniałym.




Chociaż o rocznicy nie wiedziała wcale
to w nią utrafiła po prostu wspaniale,
nawet się nie dziwię temu przypadkowi
często dobre serce komus coś podpowie.




Cieszę się bardzo, że przesyła dotarła w tak szczególnym dla Ciebie DNIU.
Wiem, że roślinki , będą u Ciebie miały wspaniale.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Dzidka 20:26, 16 paź 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
vita napisał(a)


Imponujące były. I te 200 Tete-a-Tete...! Wielu z nas przebolało straty po ubiegłorocznej zimie.
Ja upolowałam trochę botanicznych tulipanów, z T. akuminaty cieszę się najbardziej.


Gdybym widziała je w sprzedaży, to bym nie zdołała się powstrzymać. Są takie oryginalne i co dla mnie istotne, nie trzeba je stale wykopywać.
Ciekawe jak będą przyrastały ?
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Dzidka 20:35, 16 paź 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
AniaDS napisał(a)
Dzidko a nie pomyslałaś czasem, że zniknięcie narcyzów to sprawka tej muchy narcyzowej?
Ostatnio mnie Ania - asc - oświeciła.
Ja miałam tyle narcyzów, różnych odmian, w różnych częściach ogrodu i wszystko było tylko sezon.
Następna wiosna przyniosła mi ogromne zaskoczenie, bo nie pokazał się żaden narcyz..


Wiem o jej istnieniu. Kiedyś znajomy nawet przyniósł ją zamkniętą w słoiczku by mogliśmy ją pooglądać.
Te maleństwa o których pisałam były zaprawiane i wysadzane po raz pierwszy.
Z innych odmian narcyzów niektóre się ostały.
Ale łączki nie było.
Na pobzygę prawdopodobnie odporny jest n. poeticus -
____________________
Dzidka - To właśnie tu
vita 20:37, 16 paź 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4547
Tak naiwnie napisałam: upolowałam, mam takie miejsce, gdzie trafiają się perełki, wystarczy zaglądać.
Dostałam też T. cretica i T. corerulea oculata, posadziłam w wiekszych donicach i zadołowałam, łatwiej będzie je kontrolować. Na przyrastanie liczę bardzo.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Bogdzia 20:40, 16 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Dzidka napisał(a)

Dziś mnie zadziwiła prezentem niemałym
i w swej zawartosci niezwykle wspaniałym.




Chociaż o rocznicy nie wiedziała wcale
to w nią utrafiła po prostu wspaniale,
nawet się nie dziwię temu przypadkowi
często dobre serce komus coś podpowie.




Cieszę się bardzo, że przesyła dotarła w tak szczególnym dla Ciebie DNIU.
Wiem, że roślinki , będą u Ciebie miały wspaniale.


Dzidko bardzo dziekuję. Cos źle przeniosłam bo brakuje dwóch pierwszych linijek.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Dzidka 20:47, 16 paź 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Nawet bez brakujących linijek wierszyk mnie wzruszył.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Dzidka 20:52, 16 paź 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
vita napisał(a)
Tak naiwnie napisałam: upolowałam, mam takie miejsce, gdzie trafiają się perełki, wystarczy zaglądać.
Dostałam też T. cretica i T. corerulea oculata, posadziłam w wiekszych donicach i zadołowałam, łatwiej będzie je kontrolować. Na przyrastanie liczę bardzo.


Życzę by spełniły pokładane w nich nadzieje

Ja do dzisiaj nie potrafię odżałować, że kilka lat temu utraciłam 'takie' bylinowe źródełko.
Co prawda istnieje ono nadal, ale nie ma już tam pani M , która zaopatrywała je w prawdziwe rarytasy.
____________________
Dzidka - To właśnie tu
vita 21:17, 16 paź 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4547
Dzidka napisał(a)
Ja do dzisiaj nie potrafię odżałować, że kilka lat temu utraciłam 'takie' bylinowe źródełko.
Co prawda istnieje ono nadal, ale nie ma już tam pani M , która zaopatrywała je w prawdziwe rarytasy.


Ja mam panią K., i oby tak było zawsze. Poza tym są jeszcze wymiany, ten miły, dobroogrodniczy zwyczaj.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies