kokorycz lubi cień

Martek napisał(a)

.I pierwszy raz widzę jak się kokorycz rozrasta miałam ją tylko 2 sezony ,a w tym roku kupiłam dwie jej odmiany i nie wiedziała dokładnie gdzie będą stacjonowały .Zdjęcie mi pomoże w decyzji Pozdrawiam

Myślałam, że kokoryczka jest rośliną nie do 'zdarcia'.
Szkoda jeśli się zmarnowała, bo jest to ciekawa roślina z tych ' architektonicznych'.
Rośnie w głębokim cieniu tuż przy północnej ścianie budynku. Nawet dość dobrze się rozrasta

Zastanawiałam się jaką roślinę teraz zaprezentować.
Ostatnio były róże.
To może jeszcze jedna roślina mająca ciernie.
Rośnie w gruncie. Początkowo jej przyrosty były mizerniutkie.
Ale w tym roku ruszyła w górę i w nagrodę pokażę ją na forum.
Ciekawe czy doczekam się kiedyś własnych cytrusów .
Ponoć nie są jadalne na surowo, ale na konfiturę się nadają.
.
Poncirus trifoliata , poncyria trójlistkowa zwana też pomarańczką trójlistkową.

Następny rarytasek w Twojej kolekcji--ale te kolce.... strach będzie zrywac te owoce.

Dojrzałe chyba opadają.
Obym się tylko ich doczekała.

Dzidka napisał(a)

Ponoć nie są jadalne na surowo, ale na konfiturę się nadają.
Poncirus trifoliata , poncyria trójlistkowa zwana też pomarańczką trójlistkową.

Dzidziu, nie morduj się z tymi straszliwymi kolcami!!! Zrób konfiturę dyniową Jagny, udaje pomarańczową! Jest pyszna!

Elu, ja mam względem tych owoców taki chytry plan.
Liczę na to, że wszystkie przebrzydłe ślimaki z ogrodu doczłapią do tych opadłych owoców / niczym do skórki z gfrefruta/ , a ja je wtedy ........ bez litości !!!!!!!!!!!!!!

I będę mogła uprawiać rośliny, które mi wcześniej ślimory zżerały.

A z przyjemniejszych doznanań, to liczę na wspaniały zapach kwiatów.
Jeśli będą pachniały tak jak na cytrynie, to daruję jej te kolce.

Kiedyś chciałam go kupić ale wystraszyłam się ,że za duży rośnie jest najlepszy na nasadzenia pojedyncze i go nie kupiłam, a ponieważ Dzidka nie pokazuje jego kwiatków można go tu zobaczyć a nawet kupić http://futuregardens.pl/poncyria-trojlistkowa.html owocuje X- XI

A ja dzisiaj pragnę aby Mikołaj ode mnie trafił do każdego gościa, który odwiedza mój ogród