mar_len_ka
22:33, 25 lip 2017
Dołączył: 25 lip 2017
Posty: 17

Witam serdecznie.
Najpierw kilka słów wyjaśnień tytułu wątku. Otóż równo rok temu z miasta przeprowadziliśmy się do wymarzonego domku na wsi, niby 4 kilometry, ale dla mieszczuchów od urodzenia mieszkających w bloku to jednak radykalna zmiana

Przyznam, że przejrzałam setki stron Waszych pięknych zakątków w nadziei, że coś wymyślę sama i coś tam wymyśliłam, ale są miejsca, które niestety spędzają mi sen z powiek. Pierwszym takim miejscem są rabaty przy chodniku prowadzącym do drzwi wejściowych.
Na zdjęciu to miejsce z marca/kwietnia. Taka sama rabata jest wydzielona podkładem kolejowym po drugiej stronie chodnika. Dodam, że myślałam tu o czymś co będzie zdobić cały rok, ale nie chcę ograniczać się do samych iglaków.
Podobają mi się czosnki wystające z traw -zachwycił mnie artykuł Danusi o tych roślinach. Myślałam też o lawendzie, ale to wszystko jest piękne do jesieni, a co potem? Obecnie są tam kamyki i pojedyncze bukszpany i resztki host, które zostały oszczędzone przez naszego pieska :/ jutro postaram się wstawić aktualne zdjęcie.
Póki co proszę o pomysły.