Pierwsze miejsce przypada Granny .
Róża Poulsena , dosć stara odmiana , jedni zakwalifikowują ją jako rabatówkę , inni okrywową i trzeba przyznać , ze potrafi sie rozpychać na boki .
Uwielbia słońce , jedną miałam w cieniu i kwitła słabiej , zdrowa , wigorna róża kwitnącą praktycznie cały sezon .

Czerwiec

Granny - Latem i jesienią

Listopad

i nadal cos jeszcze kwitnie

Miejsce drugie - to w sumie dwie róże , dla mnie bliżniaczki , tylko kolorem sie różnią
Zalety jak panna z pierwszego miejsca, ale mają wyrażną przerwę w kwitnieniu , jednak drugie kwitnienie do mróżów , w tym roku nadal kwitną .
BARONESSE I MARIATHERSIA

listopad

Tereska

Trzecie medalowe miejsce dla angielki Oli , czyli
PRINCESS ALEXANDRA OF KENT

Krzaczek mniejszy niz wiekszość austinek , troche rozczapierzony na boki , kwiat duży , trudny do określenia , zmienny w trakcie rozwijania .
W drugiej połowie roku po raz pierwszy podłapała plamistość ale kwitła nadal chętnie .