W końcu poobrabiałam trochę na rabatach. Z niecierpliwością czekam cóż w tym roku pokaże nasz ogród, czym zaskoczy, jak zakwitną posadzone w zeszłym roku hortensje i trawy.
Na ostatnich targach w Starym Polu zakupiliśmy troszkę bylin wg. wcześniej utworzonej listy czyli liliowce, dalie, rozchodniki okazałe i róże pnące. Musimy pod te róże znaleźć jakąś sensowną pergolę.

Gotowej podpory pod róże nie kupiliśmy, ale ostatecznie zrobiliśmy
Dziś kwiaty zostaną posadzone na swoje miejsce. Oby tu miały dobrze.

I jeszcze troszkę zapachów

Susza, susza, susza Wszystko marnieje, trawa wypalona Ileż to można podlewać i na ile jest to wystarczające dla roślin. Spoglądam na niebo, na te czarne w tym momencie chmury i się zastanawiam, czy w końcu coś z nich spadnie Nawet nie ma co fotografować, bo rośliny przekwitają w oka mgnieniu
Nowo posadzone róże zaczynają kwitnąć, ale jakoś marnie to wygląda. Obłędnego widoku brak.

Od jakiegoś już czasu kwitną kolejne kwiaty, ale jakoś czasu nie miałam powstawiać nowych zdjęć. Czekam jeszcze na lilie, które kupiłam wiosną na targach w Starym Polu. Już tylko, tylko się otworzyć mają. Ciekawa jestem koloru
Ostróżki coś u mnie licho rosną. Jedna kępka w kolorze fioletowym zaginęła. Nie wiem co im jest

I warzywka ładnie w tym roku rosną

O zachodzie...

Dorana napisał(a)

Sympatyczne bardzo

I mnie ten saganek zauroczył

Dziękuję bardzo Wygrzebany z piwnicy, jeszcze po babci męża Każdego sezonu gdzieś jest wystawiony

Witaj , susza dopadła wszystkie ogrody nawet te w cieniu ... ale i tak u Ciebie kolorowo i pachnąco Twój ogródek jeszcze młody ale już widać pracę jaką włożyłaś, ile przed Tobą to sama wiesz ... końca nie widać Przed Tobą i wszystkimi którzy mają kawałek większy czy mniejszy zieleńca wkoło domu, jak się zaczęło ogrodnikować to odwrotu już nie ma, ogród wciąga Bardzo ładną podporę pod różę zrobiliście pozwolisz że odrobinkę zgapię ...

AnnaMS masz rację z tym ,że końca nie widać. Co roku mówię sobie,że nic nie dosadzam tylko działam na tym co już jest... No cóż rzeczywistość jest zgoła inna Ciągle coś pcha się do przodu Może przesadzę, może dosadzę, może nowa rabatkaPozdrawiam

A tu z wczoraj Chciałam uwiecznić młode hortensje, które w naszym ogrodzie zakwitły po raz pierwszy Dwie mi coś zezarło, więc do uzupełnienia.
Ale trzeba napawać się i cieszyć tym co przetrwało

Zaś ogrodowe są już drugi rok z nami