No ogrodowe na zimę obowiązkowo okrywam białą włókniną. Dostałam je od sąsiadki i to już odhodowane, piękne, więc tym bardziej się nad nimi trzęsę Odwdzięczają się za to jak widać
Mała metamorfoza na rabatce przed domem Jest to południowa wystawa i aż prosiło się ściułkowanie. Było tu bardzo sucho i nie każda roślina dawała sobie radę Troszkę uporządkowałam, tzn. zrobiłam obwódkę z bukszpanów (wcześniejsza skalniakowa zniknęła, bo rozrastała się jak wściekła i wcale fajnie to nie wyglądało) i dosadziłam 3 szt. hortensji vanilla fraise.
Już jedną mam z tej strony domu przy podjeździe i ładnie sobie rośnie to i może te sobie poradzą i będą piękną ozdobą Czas pokaże