Dziękuję

Izunia, a do czego w tym syropie ten sok z cytryny? Zabezpiecza przed zmianą koloru? Czy poprawia smak. Bo kwaśne to to chyba wystarczająco

Ja lubię kompot z rabarbaru, ale moje dzieci już nie. Zrobię dla siebie

mysle, ze chyba i to i to.
Ja oczywiscie zrobilam podwojna porcje
i jeszcze syrop z melisy zrobilam na probe dzis bedzie degustacja.

maly ogrodowy dolek mam. Znow susza, naroslo chwastow a ja nie wyrabiam z niczym

Monardy, bordowe niestety nie obudzily sie po zimie. Kupilam inne i chyba bede niedlugo kwitnac


Hortka tuz tuz

Ogrodowy dołek? Kto go nie ma? Poszłam dziś do ogrodu, i tylko jedną rabatkę opieliłam i podlałam w szklarni, a tu czas migusiem zleciał.

Nawet fotek nie zdążyłam pstryknąć, bo autobus nie czeka, mus zdążyć na czas.
Piękne zdjęcie przetaczników. Moje też kwitną i te niebieskie i te różowe. Różowe mi bardziej się podobają, chyba podzielę na jesieni, będzie więcej.

Zdjęcia przetaczników ładne, tez mam doła w każdym aspekcie, również ogrodowo

przewrotnik teraz ozdoba skalniaka jest i margaretka
motylki maja pastwisko

Haniu ja troche podlalam, kilka chwasciorow wywalilam i tyle. Taras sprzatam od dwoch dni i nic sie do przodu nie posuwam.
Wysprzatalam kuchnie pikobelo, jeszcze mi tylko okna zostaly i podloga i przylazl M zrobil jakas watrobianke do sloikow i wyglada gorzej niz przed sprzataniem no i tak w kolko macieja czuje, ze w miejscu stoje a sil ubywa a roboty za to nie

Iza jak masz nie narzekac na brak czasu dla ogrodu jak Ty tak dużo przetworów robisz. Ja nie robię a i tak z ogrodem poradzic sobie nie moge. Rzadko piszę ale czytam na bieżąco.

Zeby tak chociaz podlewanie odplo na par dni znow wg prognoz jednak przez nastepne dwa tygodnie nie bedzie padac

Współczuję tych sprzątaniowych zawirowań, ale za to masz gotową wątrobiankę. A okna i jutro wypucujesz! Jak znam życie to już posprzątałaś!?

Miłego wieczoru.