Iza
u Ciebie też już nadrobiłam
szkoda ,że nie ma ujęcia z drona w takiej pięknej zimowej scenerii cudne fotki robisz

Twoje kaczuchy uwielbiam ,do każdej fotki z nimi uśmiecham się
a koło panoramiczne powinnaś dać do awatora bo jest niepowtarzalne i fotogeniczne

na dżemik pomarańczowy mam chęć -zapisałam sobie przepis

uszytki też fajne -przydałoby mi się takie na długopisy w pracy ,bo wiecznie je gubię ...
Buziaki

no jakos jak jest minus to nie powinno sie latac. Emus kupil sobie malego drona jeszcze za 30€ do cwiczenia i wlecial nim w drzewo hihi, drzewo juz sciete.

a rzeczywiscie masz racje musze awatarek zmienic

Kaczki jakos daja rade mrozom. U nas ptasia grypa wiec nie moga po dworze biegac ale my zamknelismy je tylko z tylu ogrodu, by ich od ulicy nie bylo widac. Nie mam sumienia ich zamykac w komorce, one potrzebuja wode i ruch.

no to mam nowa sukienke teraz mnie nikt nie pozna

Każdy Cię pozna, bo to jest Twój znak rozpoznawczy...Cudny... Takie okienko jest tylko u Ciebie

Świetny nowy awatar, Twój znak rozpoznawczy tak jest

Basilikum napisał(a)

Baśniowa brama

Przychodzę z pytaniem czym karmisz swoje przepiórki, w sensie co jedzą? U Karoli pisałaś, że zimują na zewnątrz bez kłopotu. Zimą co dostają by przetrwać do wiosny chłody? Mogłabyś cyknąć jeszcze kilka fotek ze środka woliery? w sensie jak mają podawane jedzenie i jak gniazda wyglądają, jaką mają ściółkę? Niby coś z netu już wiem, ale od doświadczonej osoby najlepiej zaczerpnąć wiedzy)

Sylwia przepiorki u nas dostaja pszenice i resztki z kuchni, poszatkowane obierki z marchewki, jablka, ogorka, salate. Za miesiac zamienimy pszenice na kupna karme, bo na pszenicy nie beda dobrze jajek niesc. Maja tez na stale taki specjalny kamien z muszelkami. No i wode. Czasami dajemy zima rozdrobnione skorupki od jajek (w okresie niesienia nie, bo wtedy dziobia swoje jajka) Wczoraj wrzucilam im ugotowane jajko i wyjadly calutkie. Jak pogoda pozwala to dostaja chwasty, lubia bluszczyk kurdybanek i uwielbiaja perz. Potrzebuja tez miejsce do kapania. Czyli takie wygrodzone miejsce z piaskiem, u nas to wydzielony kawalkami grubszyc galezi kacik. No i jakies schowki. Te schowki wykladamy im sloma albo sianem, co pod reka. One musza byc w zamknieciu bo uciekna. Choc kiedys nam zwialo pare i wrociy i lazily kolo klatki no ale ogolnie to juz kilka stracilismy, bo ktos z nas zapomnial drzwiczek dobrze zamknac.
Jutro zrobie Ci fotki

Dzięki Ja się dopiero przymierzam na próbę z nimi wiosną, planuje zrobić z desek piaskownice, bo i kury potrzebują, niektórzy podobno dodają popiołu drzewnego...
Wykorzystam rozplenice posiekane jako ściółkę w do gniazd i do kurnika i liście z miscantów, a tyczki miscantowe myślałam im zapleść w takie mini wigwamy, ale nie wiem czy mi się uda Plus gałęzie z wierzby, bo planuję też ptaki latające Miały byc szczygły, ale nas cena pokonała będą może zeberki i papużki faliste i wybrałam kilka mniejszych ras kurek na jajka. Jak poczytałam o hodowlach masowych przepiórek to mi się włos na głowie zjeżył, na 1 m2 utrzymują po kilkadziesiąt ptaków, a piskląt setkę, męczarnia nie hodowla liczy się tylko kasa ,a nie dobrostan zwierząt
Czytam o jajkach, ze dajesz, podobno bardzo lubią i raz w tygodniu można dawać też twarożek

Zamierzam bardzo dbać o nasze ptactwo. Już wymyśliłam jak zrobimy karmniki i poidła by miały stale dostępne ziarno bo jak się nie mieszka tylko dochodzi to ciężko latać w tę i we w tę, a zwierzęta musza mieć pokarmu pod dostatkiem. My planujemy sam kurnik docieplić styropianem miedzy ściany, tak jak budę robiliśmy, a woliera będzie miała otwartą osiatkowaną tylko stronę od warzywnika, na zimę może częściowo osłoniętą folią bąbelkową...zobaczymy. Zależeć będzie od mieszkańców

Tak sobie myślę, że teraz z ogrodu to resztki nim na kompost trafią to najpierw do kurnika, chwasty, ściągana darń, trawy po ścięciu, resztki z warzywnika itdA dla roślin w zamian obornik będzie
Do woliery będzie wejście przez składzik, więc na zewnątrz wydostać się nie będzie szans, bo dwie pary drzwi. Kurcze kot będzie pod woliera stale okupował zamiast myszy łapać