Ciszę się , że Ci się Justyś podoba naszą choinka,bo nam też
Duża jest to prawda i powiem Ci ile mieliśmy z nią stresu...2 razy nam się sama przewróciła, trochę ozdób się potłukło,podłoga 2 razy zalana .. dobrze, że mamy gres na podłodze a nie panele,bo te były by do wymiany... Eh...koniec końców stoi ale eM ją przywiązał do karnisza .. no takich przygód z choinką to nie mieliśmy....