Hahaha weź ten trawnik zarabatuj
Mój kiedyś tez miał świra na punkcie trawnika a teraz pozwala wycinać i ręką macha
Moje hortensje przy pissardi coś słabo rosną-podejrzenia padają na świerki sąsiada - wiec mówię niemęża , że będę musiała je poprzesadzać tylko nie mam gdzie a On na to- mało masz miejsca? Trawę wytniesz
I tak się narodziła nowa tradycja - coroczne poszerzanie rabat poprzez wycięcie trawy
Czekam aż do tego sam dojdzie
Trawnika nie tykam to jego "działka".
Postęp jest natomiast w kwestii ogarniania ukształtowania terenu. Sam bez mojego biadolenia stwierdził, że gdzieś znów jakiś murek albo coś tego typu trzeba rypnąć, żeby to wszystko wyglądało i było spójne
Jola jestem świadoma, że to Was kosztuje sporo, ale efekt jest wart Zadraszczam i w sumie już kiedyś napomknęłam, że jak już rabaty zrobię ostateczne, to nawet po kawałku trawnik można zrobić od nowa.
Wczoraj kosiłam, dziś obcinanie wąsów ,nawożenie i podlewanie... tyłu prac nie wymagają moje rabaty
No ale jak chce się jeszcze piękniej to trzeba zasuwać i ponosić koszty
No ja widzę właśnie teraz po tych moich trawnikach jak nie dostały długo jeść jak wyglądają.Nawet samo regularne podlewanie nie wystarcza ,mus dać żarcie
Berberysy Bagatelle wiosną uwielbiam za kolor
Tu z seslerią tworzą duet doskonały
Ta rabata po zeszłorocznym tetrisie podoba mi się bardzo.
Hakonki poszły na brzozową i rosną pięknie a seslerie z brzozowej poszły tutaj.
Jak można nie obcinać wąsów ?
Odkąd używam szpadelka do kancików nawet polubiłam tę robotę chociaż rozglądam się za czymś na akumulator nie za miliony monet