Wiola myślę chyba o tej kat's pajamas -z tego co czytałam -to większość osób pisze ,że ta taka bardziej zwarta ,kompaktowa i nadaje się na przód rabaty ....
ja już pistii nie kupuję -nie umiem jej przechować i u mnie za bardzo słonecznie dla niej chyba ...ale ogólnie jest piękna
edit -Twój trawnik jest moim marzeniem idealny może kiedyś powalczę ,żeby chociaż kawałek mieć ładny
No to nie wiem, o co chodzi. z 7szt. tylko 1 się rozrosła w szerz i w górę.
Reszta wypuściła po zimie liście na wys. 10-15 cm i stanęła w miejscu. Niektóre liście robią się suche i szare.
Nie wiem czy jeszcze ten sezon poczekać czy je przesadzić w inne miejsce.
Wiolu, jeśli mowa o trawniku, to jak często/rzadko podlewasz swój trawnik?
Ja kupowałam ostatnio Purrsian ,ta Cat' teraz chyba niedostępna w necie.
No zobaczymy u mnie drugie podejście z pistią,oby się udało.Czekam na ocieplenie ,dopiero pójdzie do oczka.
Madzia trawnik ten na fotce nie jest idealny ,bo ma chwasty ten na wjazdowej był piękny wczesną wiosną ,a teraz zbrzydł, podejrzewam że grzybek go przyatakował. Będę musiała zrobić oprysk i będzie piękny
Z trawnikiem kupa roboty i koszty. Jak by miała kilkaset m2 w życiu by taki nie był ,bo szkoda byłoby mi lać na niego wodę itp.
W tym sezonie podlany był 2 razy,bo do czerwca było u mnie mokro.
Latem jak jest susza i upały to podlewam rzadko czyli co 5-7 dni a długo 2-3 h, no i koszę wtedy wyżej.
Kupiłam sobie taką kocimiętkę niską, tylko nie miała nazwy, też jestem z niej zadowolona, piszesz że robisz z pędów sadzonki? Ciekawe, ja zawsze albo dzieliłam karpy albo miałam pełno siewek.
Jak często podlewasz ten piękny trawnik, co ile dni?i dużo to znaczy jak długo go podlewasz, w sensie ile godzin? Może i ja muszę się zastanowić nad ograniczeniem powierzchni swojego?
A tak poza tym to Twój ogród zawsze mnie zachwycał, perfekcją, i spokojem Ślicznie masz