Dziecię ja k u Patrycji pomaga mamie w ogrodzie.
Przynajmniej widziałam pomocnicę przy zbiorze buraków
Szkoda, że tak dużo osób przenosi się z O.
Ja nie mam insta, więc tylko tutaj mogę oglądać Wasze ogrody
Dziękuję Elu
Ogród po wielu zmianach zachwyca mnie najbardziej
Dziecię kiedy miało skończone kilka miesięcy, to już mówiłam , że będzie mieć temperamencik i tak jest! Nie posiedzi ,wszędzie jej pełno. Daje nam mnóstwo radości.
Dziecię jest cudowne, kochane ,gaduła taka,że hej!
Od małego kocha grzebanie w ziemi ,roślinki itd. Widać , że po mamusi odziedziczyła geny
Nawet mi pomagała wiele razy w szkółce czy ogrodzie... Nosiła doniczki czy podlewała
Ostatnio łapała też za grabie i grabiła liście
A czym najfajniej się jeździ po podwórku? Taczkami! Ha ha
Jak wyjdziemy na podwórko ,do ogrodu to do domu nie chce wracać...
Za chwilę kończy 2 latka, kiedy to zleciało...? Maskara.
Oj tak rwie się chętnie do wszystkiego co mama robi czy to w domu czy ogrodzie
Widzę ,że daje jej to o wiele więcej radości niż jakąś zabawka ,która za chwilę się znudzi a tutaj ciągle coś nowego
Przyda jej się ta samodzielność w życiu
Szkoda szkoda...
A co do ogrodów to zachwycam się cały czas tą moją przebarwioną od 2 tygodni parocją perską
Długo trzyma liście.
Buczek i magnolia już łyse jak widać a ona cały czas "świeci" uwielbiam!