Wiolu u mnie podobnie z tym wyjątkiem że w nocy dodatkowo szalała burza i wiał dość mocnym wiatr na szczęście szkód żadnych nie odnotowaliśmy więc jest ok a deszcz był zbawienny takiej ilości deszczu to u mnie dawno nie było
u mnie nie lało może, ale też całą noc sobie równo popaduje i nadal siąpi mam nadzieję, że nawilży nieco ziemię wgłąb
werbenka jest swietna, baaardzo lubię ten jej ażurowy efekt i takie akcenty fioletów na wysokościach (u mnie nie rośnie w łanie, a pozwalam jej sobie rosnąć gdzie jej wysieje, niewiele siewek ograniczam)
To u mnie to samo...burza przechodziła jedna po drugiej i lało,że świata nie było widać....ale szczęśliwie bez strat
Jedynie jak u Ciebie niektóre Limki położyły się do parteru
Spodobała mi się werbenka i mam nadzieję,że tak zostanie
Sypnę nasionami po przekwitnięciu i zobaczymy czy coś wyrośnie jeszcze zakopcuję sadzonki,to może przeżyją
Wiola, dużo dawałaś granitowej mączki pod hortensje??
Niedawno przyszło zamówienie i chciałam.ppdsypac, narazie borówki tylko dostały na wierzch,lekko przemierzałam, ale one nie lubią grzebania w korzeniach.