Niezły co...
on rósł w mało widocznym miejscu....u mnie będzie bardziej wyeksponowany...
Dam mu dobrej ziemi, bo u mamy miał ekstremalne warunki ,ale mimo to super urósł....już wiem ,że jak cis się dobrze ukorzeni to jest mało wymagający...
Z tym cisem to jest śmieszna historia...ok.6 lat temu jak zakładałam przedogródek to kupiłam tego cisa bez nazwy i nawet posadziłam u siebie....ale coś mi nie pasował i wylądował oczywiście u mamy
A teraz po kilku latach wrócił spowrotem do mnie tylko ,że wypiękniony
On i tak te chmurki ma już fajne, ale jeszcze nabiorą masy...
Ostatnio mój kilkuletni rodek i molinie poszły do mamy i jeszcze Memory jej ukopię na wiosnę...w zamian za ciska i obydwie będziemy zadowolone