Ja też przykryłam co nieco ale widzę że takie -5 jak było u mnie to nic dla roślin. Ale u mnie jeszcze sporo roślin we wczesnym stadium.
Ja tylko pochowałam do garażu to co luzem. To co w ziemi musi sobie dać radę. Po ostatniej nocy uszkodzeń chyba nie mam więc jest nieźle .
Wiola, możesz wrzucić jakieś foty molini Variegata? Najlepiej w zestawieniu z czymś, pliiiisssss
To chyba za wysoka dla mnie. A co byś mi poleciła na wysokość ok. 50 cm? Stanowisko słoneczne?
Dzięki. Też mi się podoba. I mam do podzielenia
o u ciebie nieźle poprószyło u mnie chwilami zawierucha ale i tak dłubałam w ziemi