Bodziszki mnie prześladują Rozanne jest śliczny i fajnie się rozrasta.
Wywaliłaś ID, mam podobne odczucia. Carexy zaczęły mnie łagodnie mówiąc denerwować. Nie mogę patrzeć na moje everillo, w marcu było śliczne a od kwietnia straszy coraz bardziej. Zostawienie tych 5 cm starych liści było pomyłką. Lepiej zebrały się te ścięte na zero, do przysłowiowego serca.
Anitka mówi, że ze wszystkich carexów tylko Elata jest godna polecenia. Reszta do bani na dłuższą metę.
Taras się robi SUPER! Takie prezenty to my lubimy U mnie lipa tarasowa, nie mogę nikogo znaleźć.
Ogród poszalał - pięknie! Jest układ i delikatny kolor limonki z fioletami. Do nasladowania (pokaże siostrze i będziemy zgapiać, bo widzę i dom i kolory podobne i otoczenie). Dobry wzór.
Bodziszki mnie zauroczyły ,szczególnie Rozanne cieszę się ,że na niego trafiłam w szkółce ,bo polowałam na niego od dawna
Id Iwonko mam jeszcze tylko w jednym miejscu,gdzie jeszcze ładnie rosną....Też tak myślę jak Anitka,że one na dłuższą metę nie bardzo....
A widzisz,bo carexy trzeba ciąć,bo inaczej brzydną latem te stare źdźbła...
moje Gold fountain też kiepsko odbiły po zimie, podzieliłam je ,ale coś slabo się zbierają i pewnie wylądują w kompoście...
Ja już carexów nie kupię ,wolę bezproblemowe hakonki, seslerie i molinie
Iwonko taras coraz blizej, cieszę się,że tak szybko
Bo też mieliśmy problem ,zeby znaleźć fachowca... co za czasy niby kryzys a nikt nie chce zarobić :/
Ale koniec końców taras powstaje trochę rękami własnymi, rodzinki i kolegi męża