Kochani....Przepraszam,że nie odpisuję na Wasze wpisy, ale obiecuję szybko nadrobić zaległości. Ciągle nie mam czasu. Tłumaczę sobie, że albo dzień jest za krótki, albo szybko się starzeję. Praca zawodowa, ogród, i znowu praca... również domowa pochłania mnie bez reszty. Powoli ogród doprowadzam do takiego stanu jak chciałam.
Do ogrodu przybyło mi trochę roślinek. Niektóre kupowałam w szkółkach inne przez internet:
Kamelie - 4 szt.- sa w donicach
Dereń Paul Scarlet- 3 szt.
Lawenda biała Edelweiss - 25 szt.
Hortensja Medical Mont Blanc - 13 szt.
Dalie kaktusowe czerwone – 14szt.
Goździk brodaty niski w kolorze fuksji – 10 szt.
Pierwiosnki wyniosłe bordowe – 6szt.
Kocanka – 10szt.
Róże angielskie bordowe (…) – 12szt.
Trochę surfinii…….
Goździki ogrodowe – 90 szt. Wysiałam je sama. Jeszcze są na tackach.
Wysiałam jeszcze jeżówkę bezpośrednio do gruntu na rabacie o długości 18 m. Mam nadzieję, że wzejdzie i będzie miała ten kolor. Nie planuję później jej rozsadzać, niech będą od razu gęste kępy.
U mnie cały dzień pada


Pozdrawiam majowo