Witaj Patrycjo Ten na płocie, to nieszczęsny milin. Zmora mojego ogrodu... Pięknie kwitnie ( na ciemno czerwono) i na tym się to kończy. Już go usunęłam, ale pozostałości będą jeszcze parę lat. Teraz mnie czeka moczenie każdego odrostu w Randapie. Gorzej niż perz...
Mało powiedziane.... Wypuszcza odrosty gdzie popadnie. W trawniku, miedzy kwiatami... Wystarczy,że nie będziesz dziabać przez tydzień a nie obgonisz się od jego pędów