Miałam się zapytac co to daje mi tak po oczach, ale doczytałam, że faktycznie floks. Zdecydowanie mój kolor. Piękny, kurde, przepiękny.
Masz może go z bliska uchwyconego, bo z daleka rewelacja?
W tamtym roku biel preferowałam, w tym roku mocny róż od stycznia za mną chodzi.