Aniu mała mi witaj w klubie, opisy Mme Hardy nic nie mówią o jej ujemnych cechach, natomiast wychwalają jej urodę , którą trudno dojrzeć jeżeli wycina się pędy żeby nie dopuścić do rozwoju szkodnika, który minuje pędy,że o pozostałych utrapieniach zamilczę. Na pewno ma piękny pąk .Tyle dobrego o niej mogę napisać.
Agato mocowanie w moim wykonaniu róż to czysta prowizorka , chociaż marzą mi się druty na których rozpinałabym róże. Wisterię mocuję do haków wbitych w mur.
Elu peonio to różą New Dawn . Ile ma lat ? Sądzę że już jest pełnoletnia, to ostatni edz. który mi pozostał. 3 razy w tym czasie miała zmieniane miejsce.
Miro będę podglądać jak sprawuje się Grace. To jedno z moich niespełnionych marzeń.
Aniu dziękuję za życzenia , ja również życzę zdrowych , pogodnych Świąt.
Konradzie tradycyjnie już mam lukę w zdjęciach wiosennych.
A wiosna zaczęła się w lutym tak
Nie wytrzymałam i wycięłam kilku ciemiernikom stare liście.