Zauroczyła mnie grządka pełna dorodnych malin, drzewka brzoskwiń (zostałam obdarowana pierwszymi dojrzałymi brzoskwiniami), parę krzaków dojrzewających jagód i dobrze zapowiadające się winogrona.
Haniu, zapomniałaś zabrać swoje pomidory

Smacznego!

piękny ogródek Hanusi

Popiszę rano,jak ptaszki wstaną!
Dziś mnie już nadmiar wrażeń,
do betów zmierzać każe!
Pozdrawiam wszystkich gości
na progu Joli i swoich włości!
Śpijcie dobrze,jak i ja spać będę!

Parę szczegółów

Dobranoc, Haniu. Kolorowych snów

Droga do Szczecina upłynęła nam na miłej rozmowie, o roślinkach oczywiście (mój M. słuchał z zainteresowaniem naszej paplaniny . Do Szczecina dotarliśmy z opóźnieniem. Dziękuję Jolu za cierpliwe czekanie na nas i bardzo smaczny obiadek.
Po obiadku dotarliśmy na działkę Joli i Marka