No właśnie ciacho. Przypomniałaś mi o smacznej drożdżówce, którą mi Jola zapakowała do torby. Zaraz będzie deser na śniadanie
W dziedzinie rymowania niestety, zdolności żadnych nie posiadam

Och pomorzanki - cudna relacja! Ja nawaliłam A raczej nawalił internet i nawet nie mogłam wejść, żeby się skontaktowac z Wami Na przyszlość od razu poproszę o nr telefonu....ja dziś na szybciocha, bo goście w domu Cudna relacja, cudne spotkanie, następnego już nie odpuszczę!

Dziewczyny , przebiegłam cały wątek ..... łał ..... Jesteście niesamowite !!! Muszę jeszcze raz po malutku , żeby informacje poukładać. Hanię poznałam , Jolę również .... czy Jotka to Jola ??? Pewnie tak. Macie piękne kolorowe , zadbane ogródki. Zazdroszę wiedzy kwiatowej. Ja ją po malutku zdobywam. Buziaki dla Sympatycznych Dziewczyn !!! Pozdrawiam z Łuczyckiej krainy deszczowców

Dla ułatwienia proponuję Joku zostawić jako Jolę
a mnie nazywajcie Jolka - tak nawet wolę
Rodzinny obiad przygotowuję,
to dopiero wieczorem coś jeszcze ... zrymuję

Wieczorem "Ogród z przeszłością" ponownie obejrzę,
bo znam osobiście jego twórczynię,
więc świeżym spojrzeniem na niego wejrzę
- takie postanowienie teraz czynię

Ogródek Hanusi nie raz lustrowałam,
i zawsze czegoś nowego się dowiadywałam
Zajrzę i do Niej późną godziną
i Wasze ogródki też nie ominę

No pięknie to zrymowałaś,cieszę się że spotkanie się udało

Joku napisał(a)

Bardzo spodobała mi się ta kompozycja jako osłona tarasu

Też mi się podoba taka ' buszowatość' i też lubię spotykać się z podobnie jak ja zakręconymi roślinoholiczkami.

Dziewczyny i chłopaki
Ale fajnie, tego jeszcze nie było, żeby aż dwa zloty naraz! To niesamowite i wiem co czuliście, bo ja czułam to samo w Sosnowie
Pomyślcie, co by to było, gdybyśmy nie mieli ogrodów Aż strach pomyśleć.
Jeżówki piękne i cała reszta. Pozdrawiam wszystkich uczestników

A my przy monitorkach wiernie wam towarzyszyliśmy te spotkania s superowe!! )) nic nie szkodzi, że wszyscy nie mogą jechać, bo relacje są tak wierne i wspaniale oddają klimat tych spotkań

Obejrzałam przed chwilą relację ze wspaniałego spotkania w pięknym ogrodzie w Sosnowie i zastanawiam się skąd było u mnie tyle odwagi, żeby na moja skromną działeczkę zapraszać gości...

Ale bardzo się cieszę, że jednak się odważyłam - dzięki temu poznałam 2 wspaniałe osoby, dowiedziałam się tylu ciekawych rzeczy.... warto było

Dzięki Wam wszystkim, którzy tu zaglądaliście i naszemu spotkaniu kibicowaliście

gardenarium napisał(a)



Jola, z przyjemnoscia odwiedziłabym Ciebie i Twój ogród - ale strasznie daleko !
Mam nadzieje, ze kiedyś sie spotkamy
Zrobiłam konfitury wiśniowe wg Twojego przepisu - znakomite !
Pozdrawiam

Zrobimy kiedyś zlot pośrodku, żeby wszyscy mieli blisko

Trzymam Cię za słowo Danusiu