I jak tam zdrowienie?
Już lepiej, czy lepiej nie mówić?

Agatorek napisał(a)

I jak tam zdrowienie?
Już lepiej, czy lepiej nie mówić?

Hej Agnieszka, powoli mogę mówić , nie obeszło się bez antybiotyku. Zdrowienie powolne, bo Młodszy musi zdrowieć ze mną...

U nas od niedzieli zimnica, do południa mgły.
Wczoraj przez chwilę było okienko pogodowe, to skorzystaliśmy
Zobaczcie jakie zahibernowane róże The Fairy pod śniegiem




W nocy są przymrozki, w dzień nie przekroczyło 2 stopni i sypało śniegiem brr.

Niestety przyszło zamówienie, które złożyłam zimą. Nie wiem co mam myśleć, myślałam, że przyślą jak będzie już wiosennie, w sumie to jeszcze zima. Teraz będę biegać z tym pomiędzy domem a dworem... ehh, bo za zimno na sadzenie.
Poza tym sama nie wiem, piwonie nie wiem czy tam są... sadźce też jakieś takie... jedynie seslerie wyglądają nieźle.
Zamówiłam:
- sadźce czekoladowe,
- piwonie
- prymulki rosea,
- seslerie jesienne

Nie wyglądają najgorzej. Szkoda tylko, że nie skontaktowali się przed wysyłką.

Ja wszystkie swoje zamówienia opóźniłam, tzn poprosiłam o wysyłkę najwcześniej w kwietniu. A też już się (niektórzy) szykowali do wysyłki.

Może w jednej szkółce kupowałyśmy...

Ja się nie przejmuję.
Reklamacja. Muszą mi uznać , dam link do forum na zdjęcia z dostawy , jak nie uznają to ich obtrąbie i mam w doopie.

To nie dzwonili do Ciebie żeby zapytać czy chcesz już przesyłkę? Boszszsz to nie do pomyślenia. Rośliny powinni wysłać dopiero jak będzie już widać, że żyją a nie coś takiego. Ja bym reklamowała. Niektórym chęć zysku rozum odbiera

Asiu zdrówka życzę

Ja też już dostałam przesyłkę, choć przy zamawianiu zaznaczyłam że wysyłka po piętnastym marca. Irysy z kapersów, widać że żyją.

Do mnie we wtorek przyjdą róże, ale wysyłka była umówiona. Ja akurat się cieszę, bo 80% z gołym korzeniem. Spokojnie je sobie do doniczek wsadzę i w szklarni będą czekać na wiosnę.
Piwonie to już pomalutku powinny kły pokazywać.

Agatorek napisał(a)

Nie wyglądają najgorzej. Szkoda tylko, że nie skontaktowali się przed wysyłką.

Ja wszystkie swoje zamówienia opóźniłam, tzn poprosiłam o wysyłkę najwcześniej w kwietniu. A też już się (niektórzy) szykowali do wysyłki.

Najmniej pewna jestem piwonii, reszta chyba ruszy...
Właśnie nie kontaktowali się, dostałam tylko maila, że wysłali.
Wydawało mi się, że za wcześnie na takie wysyłki.

SlonecznyOgrod napisał(a)

Może w jednej szkółce kupowałyśmy...

Ja się nie przejmuję.
Reklamacja. Muszą mi uznać , dam link do forum na zdjęcia z dostawy , jak nie uznają to ich obtrąbie i mam w doopie.

Tak mi się wydawało po kształcie doniczki i nalepce.
Ciekawa jestem jak przebiegnie Twoja reklamacja, trzymam kciuki.