Haniu, ja też nie mam cierpliwości i zawsze podziwiam Bogdzię, ktora robi swietne zdjęcia i ptakom i motylom i żabom itp, ale po prostu kiedyś chodziłam po tym moim tarasie z trawy a pod nim przed murem jest ta 'angielka' i uwijało się tyle motyli na kwiatach, a ja byłam w takiem odległości, ze im nie przeszkadzałam i nie uciekały... z góry robiłam te fotki
Nicol, dzięki

widziałam, że nakupiłaś roślin, muszę wpaść na dłużej i popatzreć spokojnie...
Basiu, no tak ta przestrzeń i widoki podgórskie to fajna sprawa
Mira dzięki za miłe i smaczne spotkanie ogrodowe, bardzo lubię odwiedzać Twój ogród, podziwiać piękne kompozycje, ciekawe okazy i zawsze różne nowości, dzięki za miłe rozmowy z Tobą i Kasiek oraz Twoje opowieści o angielskich ogrodach

a bukszpany przytnij jutro jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś ! a z aparatem to faktycznie, było nas trzy i zadna nie robiła fotek, moje z komorki słabo wyszły, ale może w końcu uda mi się umieścić ze 2-3 u Ciebie dzisiaj...
Kasiek bardzo miło było Cię poznać, sympatycznie pogadać, jak zwykle czasu zawsze zbyt mało, mimo, ze kilka dobrych godzin spędziłyśmy w ogrodzie Miry
i z mojego ogrodu ostatnie fotki...
Ramzes jak zwykle mi towarzyszy...
ma teraz na kilka dni koleżankę, która goni po całym ogrodzie non stop