witaj... milo mi że Ci sie one podobaja co co tulipana nr 82 to zobacze ile mam cebulek, ale to dopiero w piatek, bo obecnie jestem w Danii a jeżeli interesują Cie mieczyki, to jesienia jak bede wykopywała to chętnie odsprzedam, bo pewnie bede miala nadmiar pospisuj sobie tylko numerki przy kazdym mieczyku jak bede umieszczac zdjecia, bo mam je wszystkie pooznaczane odmianami
A jeżeli chodzi o wykopywanie, to ogolnie wszystkie cebulowe wykopuje, bo z czasem kwiaty drobnieja, z czego mieczyki na zime koniecznie trzeba wykopywac ponieważ nie zimuja w gruncie!!!, a tulipany, narcyzy, lilie moga sobie w ziemi siedziec okolo 3 lata bez wykopywania

aaa mieczyki zamawiałam na Litwie, ponieważ tam kolekcjonuja odmiany z całego swiata, sa to nowosci na rynku a co za tym idzie wysoka cena... za niektore odmiany za jedna cebulke placilam nawet 10 zl, ale tak to jest jak jest sie maniakiem kwiatowym - wtedy nawet cena nie straszna hahah

moim ulubieńcem jest tulipan 88

Ależ masz tych cebulowych - same piękności

Elu powiem Ci ze on tez mi sie podoba, a co ciekawe on chyba 3 razy zmienial swoja barwe i naprawde niesamowicie wygladal.

Troszkę sie ich uzbierało Sebastianie, własciwie w krótkim okresie czasu, bo chciałam aby jak najszybciej bylo kolorowo w ogrodzie.... no to i mam hihiih

Troszkę - chyba nikt nie ma większej ilości - a może?

hehehe nooo tego też nie wiem dopiero zagladam do ogrodów forumowiczów, i podziwiam inne roślinki a zwłaszcza te różne zawijasy ścieżkowe i rabatkowe

ibizaa napisał(a)

ale jednak caly czas marzy mi sie swoj domek z ogromnym ogrodem o ktorym cały czas dręcze narzeczonego abysmy postawili cos swojego i wtedy bym mogła robic co tylko mi sie zamarzy wokół domu i ogrodzie, obsadziłabym chyba wszystko nie zostawiajac skrawka trawnika hahaha

Witaj
Aż trudno uwierzyć, ze tak 'poszalałaś' z ulubionymi.
Życzę Ci, aby marzenie o domku z OGRODEM spełniło się jak najszybciej.

\Noo w sumie gdyby nie czesciowe wsparcie finansowe lubego to polowy by tego nie bylo
Dziekuje z całego serducha za życzenia, szybko na pewno sie nie spełni bo luby trochu jest oporny bo na niego zapisany jest dom, a mnie sie nie usmiecha mieszkac z tesciami, babcia,i bratem jego w jednym domu..., ale z czasem go "urobie" bo mozliwosci sa poki co nie pozostaje mi nic innego jak od przyszlego roku jednak zamieszkac z nimi a jak dlugo to sie okaże... no i cieszyc sie tym co na razie jest