popcorn
19:33, 13 paź 2014

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Mariolko, ja teraz nigdzie nie jeżdżę (bo nie mam czym), za to mam więcej czasu i punkt 16ta (no prawie) startuję do ogródka
Coś tam pogrzebię, pokręcę się
Lubię to. Pogoda ładna, Młoda robi bransoletki leżąc na leżaku i przepychając się z kotem
Też ostatnio wykopałam jaszczurkę. Powoli się chowają na zimę
Moniko, hakonki są odporne na mróz, nawet niespecjalnie je okrywam. Przy buddzie są carexy - znaczy turzyce frosted curls. Też odporne i ładnie rosną, byle miały dużo słońca. W półcieniu są połowę mniejsze, a w cieniu lub zdominowane przez zbyt bliskie sąsiedztwo odmeldowują się:/
pozdrawiam!



Też ostatnio wykopałam jaszczurkę. Powoli się chowają na zimę

Moniko, hakonki są odporne na mróz, nawet niespecjalnie je okrywam. Przy buddzie są carexy - znaczy turzyce frosted curls. Też odporne i ładnie rosną, byle miały dużo słońca. W półcieniu są połowę mniejsze, a w cieniu lub zdominowane przez zbyt bliskie sąsiedztwo odmeldowują się:/
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek