Halinko, doczytałam, że cię dopadło choróbsko, mam nadzieję, że już jest dobrze, czego szczerze Ci życzę
Ciekawa jestem, jak u Ciebie będą rosły te mini drzewka owocowe.
Chciałam kiedyś kupić dla owoców do mojego małego ogrodu i w szkółce powiedziano, że na owoce nie mam co liczyć, raczej są do ozdoby.
Nie kupiłam, choć były ładne.
Jeśli chorujesz na klon palmowy na patelnię, to polecam Firecracer, mam i słońce go nie przypala
I przetrwał zimę bez zabezpieczenia
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki