Jak wiesz gdzie ono siedzi to zaznacz bo odbije tylko jak nie zmarznie bo jeszcze luty przed nami . Ja za swoją też trzymam kciuki a nie przykryłam bo nie chcę żeby miała za ciepło bo wylezie za wcześnie .
Halinko, to żaden kłopot
U Mamy jestem do ok. połowy marca, potem wracam i mogę wysłać.
Moje sadzonki są duże, będziesz mogła się nimi cieszyć od razu, a nie czekać na roślinę od nasionka