Gosia dobrze zrobiłaś sadząc żywopłot !
Robię to samo na dniach, mam dość chodzących i gapiących się... żeby człowiek nie mógł na własnym skrawku ziemi czuć się swobodnie...

A mnie się podoba ze szmaragdami Kokosiu

Nie dziwię się, że wkopałaś szmaragdy. Ludziska mieli Was na widoku jak na dłoni. A teraz i przytulniej pewnie i intymniej. Jak przyjdą upały to nawet topless będziesz mogła się opalać

Dołączam do grona chwalących tuje. Choć ja akurat swoimi zachwycona nie jestem i jak już skończę ogród , to będę wymieniać na cisy.

Tuje osłonią was też od kurzu z ulicy. Jestem za przy takim układzie działki.

hihihi - thuje
Mój mąz straszy, ze jak nic nie wymyslę to jesienią posadzi wzdłóż płotu coby sąsiedzi nam do talerzy nie zaglądali jak siedzimy na tarasie. Ale do jesieni mam czas na przemyślenie tematu .....
Moje beatlesy też kwitną, własnie miałam pisać, czy to dobrze ?
Osłona śmietnikowa - cudna .
Sił, wytrwałości i zdrowia dla młodej życzę .

malkul napisał(a)

Joasiu o które doniczki pytasz?
te małe minidoniczki?wbite w ziemie na nóżce?

mi Marta słała ostatnio wielgachną karpę molini i tez już ruszyła a ja ją szpadlem na 8 mniejszych i żyją

to twoje tez dadzą radę

Tak dokładnie te na nóżkach.
No też liczę na to że przeżyją.

Gosiu - suche końce u liści czosnków to norma... i będą schły coraz bardziej. Dlatego należy je sadzić wśród roślinek, które ja zakryją liśćmi... choć u mnie bardzo na widoku są i zanim przysłonią je liście funkii ich już dawno nie będzie

No ja sie wcale nie dziwie tujkom, bo co tu sie dziwic. Kazdy chce intymnosci a nie bycia na patelni. Marta zrozumie
Doniczki na nozkach fantastiko, tez bym takie chciala

Trochę stron musiałam nadrobić.
Grab mnie powalił, pewnie nie będzie prosto zrobić z niego bonzaja, a na pewno wymaga duuuużo cierpliwości

Żywopłot faktycznie, najlepiej jakby był od razu wysoki i gęsty i zasłaniał to, co powinien zimą też