Dość już tego horroru dziś odpoczynek jutro jak tylko pogoda dopisze i siły po pracy pozwolą to ruszam dalej

Pozdrawiam wszystkich miłej niedzieli

U Ciebie to była akcja z ciężkim sprzętem super najpierw przygotowanie terenu a potem najfajniejszy etap -sadzenie

Wiolka5_7 napisał(a)

U Ciebie to była akcja z ciężkim sprzętem super najpierw przygotowanie terenu a potem najfajniejszy etap -sadzenie

Tak Wiolu eMek szalał ,dobrze że taki sprzęt mamy pod ręką bo trudno byłoby kogoś znaleźć w sobotę po południu z taką maszyną

W kolejce na rabatę czeka obornik bydlęcy oczywiście przekompostowany (myślę że taki może być) ,ziemia z pod pieczarek ,wymieszam to z rodzimą gliną
Myślałam jeszcze o mączce bazaltowej ale jeszcze nie miałam z nią do czynienia muszę co nie co poczytać

U Ciebie to konkretna rewolucja. Zazdroszczę .
Jak już nowa rabata prawie wytyczona to masz teraz pole do popisu.

No u Ciebie to prace baaardzo konkretne

Noo elegancko i już za chwilkę będzie nowa rabatka

Nowa12 napisał(a)

U Ciebie to konkretna rewolucja. Zazdroszczę .
Jak już nowa rabata prawie wytyczona to masz teraz pole do popisu.

W końcu doczekałam się tej rewolucji choć jeszcze ,jeszcze będzie to trwało ale cieszy bardzo

Zana napisał(a)

No u Ciebie to prace baaardzo konkretne

Nie było innego wyjścia bez grubszego sprzętu ani rusz
Jak praca w kamieniołomie

deszczowymaj napisał(a)

Noo elegancko i już za chwilkę będzie nowa rabatka

Asiu rabatka już prawie gotowa zostało jeszcze przygotować ziemię i mogę sadzić a ....nie przecież muszę jeszcze pozbierać ostatnie kamyki z rabaty wrrrr....no to potem już mogę przesadzać i sadzić

Bożenko niezła akcja u Ciebie ciężki sprzęt pomaga ,teraz będzie łatwiej