Mnie nawet rośliny lepiej się projektuje na kartce niż na działce.Jak rysuję komuś nasadzenia na rabacie, to ma to ręce i nogi. Jak sadzę u siebie - to sensu to nie ma żadnego.

A kształt rabaty.... tutaj bez kartki to w ogóle ani rusz

Ja podziwiam tych co bez kartki...

Żeby nie było że nic nie robięale ostrzegałam że ja anty talent

Na razie bez zaznaczonych rabat to tak do sprawdzenia czy potrafie coś narysowaćjutro idę mierzyć i rysować na nowo hihihi

Kim - a nie masz podkładki z projektu domu? tam powinien być projekt zagospodarowania i miałabyś łatwiej. Mi plan poszedł szybko, bo użyłam projektu jako podkładki i dzięki temu mogłam w skali narysować mniej więcej jak to wygląda. Ja nie mam u siebie na działce ani jednego kąta prostego, więc chyba tydzień bym to sama rysowała

No i piękny plan! I kto powiedział że nie umiesz
Rabatami słusznie nie zawracałaś sobie głowy ale tą huśtawkę i altankę przydałoby się nanieść, bo zapewne nie przewidujesz ich przenoszenia

I gdybym jeszcze mogła mieć do Ciebie prośbę: rysuję w paincie, który ma mocno ograniczone możliwości. Jest mi dużo łatwiej, jak rysunek trzyma pion i poziom i jest bez skrótu perspektywicznego.
Czy miałabyś możliwość zeskanowania tego rysunku? W zamian obiecuję, że szczególnie się pochylę nad tą działeczką